Wiosna niestety zwleka z nadejściem, więc w poniedziałek, 21 lutego, młodzieżowa reprezentacja naszej szkoły wybrała się wraz z trenerami kadry narciarsko- snowbordowej na jednodniowe zgrupowanie w naszym rodzimym Meerrettichstadt.
Meerrettichstadt (w wolnym tłumaczeniu : Chrzanów) jest malowniczo położoną miejscowością, z doskonałą bazą narciarsko - gastronomiczną, leżącą w pewnej odległości od Alp i Krasnegostawu. Po około godzinnej podróży luksusowym autokarem, zamówionym specjalnie na ten wyjazd, zespół rozpoczął drugi wspólny i prawdopodobnie ostatni w tym sezonie, trening narciarski i snowbordowy. Mistrzowie free-stylu prezentowali swoje umiejętności, oczywiście w kaskach, z wszelkim możliwym zabezpieczeniem i pod czujnym okiem trenerów.
Po 2-godzinnych akrobacjach, zmęczeni i wygłodniali, odwiedziliśmy lokalną restaurację DIY (skrót od "do it yourself"). Tam, zgodnie z najnowszymi modnymi trendami w ekologicznym żywieniu, każdy z nas samodzielnie przygotował sobie wybraną potrawę przy ekologicznym palenisku. Niestety, czas płynął nieubłaganie. Niektórzy próbowali jeszcze (z różnym skutkiem dla swoich hmm.. pośladków ) szlifować mute-graby i albo inne backflipy, ale po kolejnych slalomach, zjazdach na krechę i ślizgach na railu - czas było poluzować wiązania i wracać do domu.
Kto nie był, niech żałuje :)
eh, niektórzy chcieli wracać do domu w ten sposób....